|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel pogoda
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:35, 04 Mar 2009 Temat postu: dylemat co kupić(jak zwykle) tyle, że mały czy duży |
|
|
Mam problem z wyborem na pewno savage ale jaki waham się między xl a x4,6. Dodam, że dopiero rozpoczynam przygodę ze spalinówkami i jestem totalnie zielony. Co oprócz modelu muszę mięć (eksploatacja oraz konserwacja)? Jak to jest z tym docieraniem? I jakie paliwo polecacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 16:23, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nareszcie ktoś kto chce spaline, już mnie nuda na forum zżerała...
http://www.rcteam.fora.pl/silniki,52/jak-zaczac-podstawowa-lektura-dla-poczatkujacych-nitro,1029.html
Tu masz WSZYSTKO o spaliniakach od docierania i regulacji po eksploatacje.
raczej wziął bym XL, jest większe i mi sie bardziej podoba
Ale NIGDY nie kupił bym SAVAGE, o ile wiem to śmieć jest i strasznie awaryjny.
MGT (Associated Monster GT) - Duży bardzo dobry, może nie ekonomiczny ale bardzo żwawy i i szybki silnik, Mało awaryjne zawieszenie, praktycznie nie ma co się połamać, chyba że zaczniesz skakać ze skarp i walniesz w drzewo czy coś, autko bardzo ładnie się prezentuje.
REVO (Traxxas REVO 3.3) - Niewielki i bardzo ekonomiczny silnik, który daje niezłego kopa modelowi, Bardzo dokładnie skonstruowane zawieszenie daje sobie dobrze rade w ciężkim terenie, ciężkie do połamania elementy spisują sie nawet w najcięższych warunkach, autko prezentuje się znakomicie, nie jest za małe ani nie za duże, po prostu w sam raz.
Jak jesteś początkujący pewnie nie wiesz o co jeszcze chodzi ale wystarczy poczytać, tyle razy to było wałkowane że na pewno znajdziesz odpowiedz na każde pytanie.
Przedstawię ci ceny paliwa Modelarskiego:
-2,5l BIG-BANG do 50pln
-2,5l TORNADO do 80pln
-5l BIG-BANG do 110pln
-5l TORNADO do 180pln
Ceny są podane +, - oczywiście można kupić taniej, ale można i drożej.
Podałem nazwy 2 producentów, bo moim zdaniem najlepiej im sie wiedzie, do normalnej jazdy to Big Bang jest dobry, a jak zawody czy coś to Tornado.
I jeszcze kwestia % nitro (nitrometanu w paliwie) powinieneś stosować paliwko od 16% do 25%. do Sava lał bym 25% do normalnej jazdy, a jak bym chciał szaleć to 32% ale to paliwo jest droższe i raczej bym tą 25% kupował.
CO jest potrzebne do modelu powinno pisać, zależy w jakim sklepie kupujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel pogoda
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:40, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm myślisz że savage są do D... ?? W sumie to wiem że oprócz modelu muszę mieć to coś do mierzenia temperatury, olej do konserwacji silnika, przyrządy do odpalania, akumulatorki, paliwo około 20 % nitro na początek (na docierke może być 16%), środki do nawilżania filtra powietrza i nie wiem czy ma ale filtr paliwa trzeba kupić jak niema. Coś cza mi więcej ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawel pogoda dnia Czw 21:10, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:34, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak myśle, MGT jest na pewno o wiele wiele lepszy.
Nie słyszałem że może brakować filtru paliwa, przy swoim autku mam go na stałe w baku paliwa, nie wiem jakim cudem ktoś by sam go tam włożył...
Przyrząd do odpalania czyli Grzałka albo RotoStart'er albo i jedno i drugie zależy co jest w zestawie.
Do nie których brakuje odbiorników nadajników oraz serw.
Paliwo kup 20% / 16% Tornado 2,5L na docierkę i na przejażdżki początkowe, a potem kup BigBanga 25% i śmigaj do woli, moim zdaniem najlepsza rada.
No termometr dobrze żeby był...
Olej do konserwacji silnika czyli ARO (After Run Oil) zalewasz tym olejkiem silnik jak nie będziesz przez dłuższy czas jeździł modelem.
Olej do filtrów czyli AFO (Air Filter Oil) konieczność jak nie chcesz zwalić silnika, dobrze też jest kupić płyn do mycia filtra.
Akumulatorki lub pakiet do aparatury i pakiet i/lub akumulatorki do autka, oczywiście do tego ładowarka.
To raczej wszystko, czasem jeszcze trzeba zainwestować w karoserię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel pogoda
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:04, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki. Jeszcze muszę przemyśleć wybór modelu. A ktoś może coś doradza jeszcze z dużych terenowych modeli??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawel pogoda dnia Czw 23:08, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11:20, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Myśle że z monsterów nie znajdziesz nic lepszego niż REVO i MGT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiktor Sułek
Poziom 6
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:32, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kamil, nie tylko, proszę Cię
Od początku:
Savage XL jest nieudanym, odgrzewanym modelem HPI. Ma badziewne dystanse poszerzające przy kołach, padają łożyska, silnik przejedzie 5min. na baku, koła balonują jak głupie. Z dwojga złego X 4,6 będzie lepszy, ale w Sava trzeba wsadzić 700zł około żeby jeździł jak powinien.
Zamiast tego proponuję:
Wspomniany MGT, Revo, ponadto:
T-MAXX, LOSI LST2 (najlepszy MT na rynku), LOSI MUGGY (taka hybryda z Truggy), LOSI AFTERSHOCK (bardzo dobry i tani (w usa) MT, nawet przy dzisiejszym kursie)
Za HPI przemawia w sumie tylko ogromna ilość części zamiennych w PL, za granicą, wszędzie.
Paliwo - zaleca się jeździć nna takim paliwie, na jakim się docierało, więc raczej nie robić tak, że "o, dotrę sobie na 16% potem wleję 25%) oczywiście mozna, ale lepiej juz trzymać się jednej marki i typu paliwa.
Oprócz BigBanga, Tornada, są jeszcze Jet's, Byron's, Merlin, Runner Time, LRP - od siebie polecam Tornado 25%, i tutaj powinno zależeć Ci na niezawodności silnika i jego dlugiej żywotności, BigBang tego nie oferuje. Najlepszy jak narazie stosunek cena/jakość ma paliwo Merlin dostępne na [link widoczny dla zalogowanych]
Do 1:8 leje się 25%, mniej model będzie zamulał, do sportowych silników do 33% można wlać.
Termometr konieczność, grzałka konieczność, ładowarka DOBRA konieczność, pakiet do odbiornika też (żadne koszyczki), ewentualnie do roto jak będziesz miał, oleje ARO, AFO, dodatkowy filtr paliwa (ta gąbeczka w baku to gówno), płyn do mycia filtra zbędny, gąbki bardzo dobrze myje się płynem do naczyń. Oczywiście akumulatorki do aparatury 8szt., no, i chyba jak narazie wszystko. Zdecyduj się na model, podaj liinka, to powiemy co tam jeszcze trzeba mu kupić Przemyśl Aftershocka i LST2 - naprawdę świetne modele.
Jeśli stać Cię na XL'a to oscyluj z modelem w 2500zł około, kupisz za to MGT, LST2, REVO albo AFTERSHOCKA i kozackie rzeczy typu dobra ładowarka, akumulatory, paliwo, termometr. A no i nie myśl, że po kupnie modelu wydatki się skończą Ja swój kupiłem za 1000zł, a władowałem w niego jeszcze z +/- 5000zł (narzędzia, serwa, akumulatory, ładowarka) No i kupujac takie rzeczy jak pakiiet do odbiornika, ładowarka trzeba kupić RAZ a porządnie, nie oszczczędzać na tym, wogole na pierwszym modelu nie oszczędzać bo mozna się zrazić jak się kupi coś fajnego bo taniego
Z czasem wszystko wymienisz, jak będizesz miiał kasę oczywiście, bo jak będziesz bez kasy to będziesz wszystkich przekonywał, że to co masz jest najlepsze Tak jest niestety, więc jak chcesz w to wejść zapewnij sobie jakieś zaplecze finansowe (kieszonkowe lub pracę w zależności od wieku) Bo potem będą posty typu "baterie w koszyczku szybko mi padają - co robić? - kup pakiet 6V - nie, jest drogi, kosztuje 40zł " albo coś w ten deseń. To nie jest tania zabawa, a jak chcesz sie w to bawić tanim kosztem to nic dobrego z tego nie wyjdzie (tani koszt czyli kupowanie olejku rycynowego za 2zł zamiast AFO za 12zł ) Miesięcznie stówkę to około pochłania. Czasem więcej, czasem mniej, czasem na coś zbierasz itp Mowie, kasa tutaj to podstawa, bez tego będziesz bujał się na 27mHz AM np. i klął że Ci model ucieka, łapie zakłócenia albo inne bajki. To taki przykład Pamiętaj, że opony się zużywają, trzeba do 1:8 nitro za 200zł na nowe przeznaczyć koła itp. itd. przykładoów jest miliard, to tylko takie najbardziej życiowe Tak więc rada na koniec - nie skąp kasy jak masz, jak nie masz to szukaj najtańszego rozwiązania (w granicach rozsądku) jak nie to dozbieraj. Jest powiedzenie "kogoś kto nie ma dużo kasy (kto nie pracuje) nie stać na kupowanie tanich rzeczy" - i w tym paradoksie jest cała prawda
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiktor Sułek dnia Sob 9:44, 07 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel pogoda
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:01, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co widzę o revo 3.3 ma inne rozwiązania. A jest pytanko: czym się różni Aftershocka od LST2 i od XXL. A na przykład takie modele się do czegoś nadają bo może zmienię tok myślenia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawel pogoda dnia Sob 12:29, 07 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:02, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
co do SAVA XL to nie wiedziałem ze jest nie udamy widziałem jak jeździ i macałem go troszkę, wyglądał solidnie, no ale cóż skoro mówisz że denny to denny...
Dalej nie mam żadnych zastrzeżeń, sama prawda, ale nie strasz nam nowego modelarza, zawsze można znaleźć jakieś inne rozwiązanie typu: zrobić samemu, modelarstwo ogólnie na tym sie opiera a nie na lataniu do sklepu i kupowaniu wszystkiego...
Ja ogólnie w swój model mało kasy wkładam, staram sie robić sam... Pudło na elektronikę zrobiłem w ok. 4h. a mogłem za ok. 50pln kupić w sklepie, ale po co? za 50 pln mam 2,5l BigBanga i kilka tygodni jazdy (moj model jeden baczek spala w ponad 20 min ekonomiczny :] )
Ponadto zamiast kupić sporo innych rzeczy też sam zrobiłem, w prawdzie przy bliższym spojrzeniu wygląda to troszkę jak śmietnik, ale cóż, widać że się staram i jak na razie kupne rzeczy się psują a to co ja zrobiłem trzyma się idealnie.
To na tyle, spaliny są kasożerne każdy modelarz to wie ale założył bym sie ze nikt nie wymienił by spaliny na elektryka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Lipiec
Poziom 6
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 13:05, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kamil ty to sporu rzeczy jeszcze nie wiesz o tym hobby i mniej własne zdanie a nie co usłyszysz dalej to tak przekazujesz jak przekaźnik jak babki na targowisku takie plociary , myślisz ze co robią modelarze od spalin (przynajmniej od klas ic10 itp.) zima jeżdżą na halówke pojeździć 12 nastkami które wymagają wysokiej precyzji i kultury jazdy , 12nastki to tak zwana królewska klasa
czy spaliny czy elektryki kazda strona ma wady i zalety
Pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:51, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nic nie przekazuje jak przekaźnik, wszystko co napisałem jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie mam powodu aby pisać to co ktoś powiedział, potrafię samodzielnie myśleć. Tylko tyle że cenie opinie innych ludzi, dlatego jak ktoś mi powie że coś jest denne to wezmę jego zdanie pod uwagę.
Nie wiem jeszcze sporo o tym hobby...nie będe się kłócił ze nie bo to prawda, jak widać jestem jeszcze początkujący, mam model od roku lecz zajmuje się nim od 6 miesięcy (bo na początku nie wiedziałem jak to działa i model stał na półce...)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil Radecki dnia Sob 14:54, 07 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiktor Sułek
Poziom 6
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:04, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie no, parę rzeczy jak stabilizatory, carbonowe części też zrobiłem sam, chodzi o to, że nie warto oszczędzać na rzeczach, które i tak są tanie i od których nie zależy "życie" modelu - aparatura, serwa, zasilanie itp.
Więc tak - Revo ma inną konstrrukcję zawieszenia, bardzo ciekawą i skuteczną z tego co wiem. Aftershock to "tańsza" wersja z rodziny LST2 a XXL to za to powiększony LST2 (taka odpowiedź na Sava XL).
Traxxasa E-Revo sam chciałbym mieć, model jest wg mnie piękny Ale to już konflikt spalina vs. elektryk - generalnie elektryki jak chcesz dobrze pojeździć wychodzą drożej niż spalinówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 17:24, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | generalnie elektryki jak chcesz dobrze pojeździć wychodzą drożej niż spalinówki |
Wychodzą drożej a i tak osiągami nie doganiają spaliniaków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Lipiec
Poziom 6
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 17:47, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kamil Radecki napisał: | Cytat: | generalnie elektryki jak chcesz dobrze pojeździć wychodzą drożej niż spalinówki |
Wychodzą drożej a i tak osiągami nie doganiają spaliniaków... |
Jestes pewien ? one je wrecz przewyszaja ale musisz sie otym sam przekonac bo moje posty ci nic nie dadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil Radecki
Poziom 6
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 17:50, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wiem co potrafią elektryki.
Ale żeby mieć takiego elektryka co przegoni spaline trzeba w niego władować tyle że hoho...
I nie chodzi tu tylko o kasę ale i o czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|