Podwojny pednik strugowodny

Maciek Biedrzycki · Wysłany: Wto 21:07, 17 Mar 2009 Temat postu: Podwojny pednik strugowodny

Czesc!

Jestem w posiadaniu wraku Smile

helikopterka lama V3 - wesja 3 kanalowa czyli jezeli sie ktos orientuje bardzo malo profesjonalny model lotu bez regulacji skoku lopat z podwojnym wirnikiem przeciwstawnym oraz tylnym "smigielkiem" ustawionym poziomo, ktore z marnym efektem probuje wymusic pochylenie heli w tyl lub przod... jednym slowem nie jest mi szkoda przeznaczyc czesci z niego na o wiele ciekawszy projekt.

Wszystkie urzadzenia oprocz ramy sa w stanie bdb.
Chcialbym zbudowac lodz o napedzie strugowodnym wykorzystujac dwa silniczki.

I teraz moje pytania...

1. Czy silniczki dadza rady... rozpatruje 2 opcje, montaz walu bezposrednio lub uzycie zebatek z heli ktore zmniejsza obroty sruby a zwieksza jej moment obrotowy.

2. Jakiej wielkosci powinien byc model.... myslalem max dl ok 40cm..

___________ PS____________
Jakby cos pomoglo co do czesci jakie moge urzyc...
SPECYFIKACJA HELI:
+ Średnica śmigła tylnego: 70 mm
+ Srednica śmigieł głównych 340mm
+ Długość: 444 mm
+ Wysokość: 175 mm
+ Waga: 220g
+ System napędowy: 2X 180 silniki główne oraz 1X N25 silnik ogonowy
+ Akumulator 7,2V 500mAh Ni-Mh ( jestem w posiadaniu 2-ch pakietow)

Michał Kulak · Wysłany: Wto 21:31, 17 Mar 2009 Temat postu:

ja tam mam model ok 50 cm ale ja sie nie znam

Kamil Radecki · Wysłany: Wto 21:47, 17 Mar 2009 Temat postu:

Czy silniki dadzą rade nie mam pojęcia, co do zębatek to nie wiem czy mogą tam być.

Kadłub z czego chcesz wykonać? Sklejka? żywica itd? czy kupujesz?

Aparaturę i odbiornik posiadasz? (ten od heli nie może być, chyba że przerobisz.)

Długość zależy od ciebie no i od tego jakie wnętrzności wkładasz.

poczytaj Posty pana Alka Kopalińskiego, on Rządzi w tej dziedzinie, no i poczekaj aż wejdzie i odpowie.

Ja i Michał jesteśmy "laikami" (bez urazy Michał, ale musisz sam przyznać że do Alka nam DUŻO DUŻO brakuje) jeszcze, próbujemy coś wykminić, a Alek to już zawodowiec można powiedzieć.

A i nazwisko ma być pełne a nie samo B To tak samo jak Mrówka Z to mi nie dużo mówi.

Maciek Biedrzycki · Wysłany: Wto 21:54, 17 Mar 2009 Temat postu:

Nazwisko juz ujawniam Smile

... a kadlubik oczywisce ze sklejki.. znalazlem juz plany modelu z napedem strugowodnym...

aha uwazam ze apka od heli powinna byc okej...
ma takie funkce:
1. predkosc silniczkow (2 na raz)
2. lewo/prawo (odpowienido spowalnia/przyspiesza jeden z silniczkow).. w heli bylo to do obracania maszyny ale w motorowce moze sluzyc do delikatnych skrentow.. mam tez trymer dzieki ktoremu moge wyrownac predkosc silniczkow na bierzaca...
3. przod/tyl.... bylo uzywane do malego tylniego silniczka na ogonie o ktorym wspominalem wczesniej... chcem zamiast niego podlaczzyc serwo do poruszania dyszami skretu....

Michał Kulak · Wysłany: Śro 12:26, 18 Mar 2009 Temat postu:

Kamil Radecki · Wysłany: Śro 14:27, 18 Mar 2009 Temat postu:

No ciekawy jestem co ci tam Michał wychodzi.

Apka od heli nie będzie dobra ponieważ apki do heli są dostosowane TYLKO do heli (zależy jeszcze jakie), mają one wgrane oprogramowanie do HELI

Myślę że ktoś kto się lepiej na apkach zna odpowie, o ile wiem to się nie da, ale niestety na 100% nie jestem pewien.

Chociaż na zdrowy rozum powinna działać. nie chce cie okłamać czy źle poradzić, więc niech ktoś sie w tym temacie inny wypowie.

No i jaki zasięg ma ta apka?

PS. ale przecież nie ma kanału do operowania skrętem?

myślisz że silniczki będą nim skręcać dobrze? Wątpię, na pewno o wiele lepiej skręca ster. No więc sam chyba widzisz że będziesz musiał zainwestować w Ape, nie są one drogie, dobrą używkę myślę, że za 100pln kupisz.

chrom · Wysłany: Śro 19:15, 18 Mar 2009 Temat postu:

ale mi tu zamiodziliście wątek Wink

(dzięki za słowa uznania - moja wiedza też nie jest za duża..akurat na Wasze pytania znam odpowiedzi..ot..i tyle Wink

gdybyście posłuchali kolesi co startują w zawodach...ja sie zawieszałem co pare minut )

dwa silniki 180...toż to maleństwa...butelke po szamponie można napędzić..albo jakiś slizg bagienny na śmigiełko...

poza tym pakiet 500mAh....też malutki...

wyposarzenie heli jest z zasady dobierane tak by było lekkie....przede wszystkim...
chcąc wsadzić to w łódke ..też musi być mała..gdyż tarcie wody jest zdecydowanie większe od powietrza...

jaki regulator masz?
jaki model łódki chcesz zrobić?(ślizg, redukcja-)

a co do aparatury....
masz moze jakiś link do niej?..chciałbym zobaczyć jak wygląda....
poza tym jesli to apka z trzema kanałami...to nie rozumiem czemu nie może być do łódki?
vicemistrz polski w monoII płya na chyba 4 kanałowym graupnerze..wielkości połowy płyty chodnikowej i anteną jak wędka Wink

w łódkach potrzeba minimum dwóch kanałów:
1-przód ( przy redukcjach wsteczny)
2-prawo/lewo

tyle

p.s. ale pomysł aby zrobić łódke z bebechami od heli - jak dla mnie bomba Cool

mój pierwszy model pływający popełniłem z bebechów od jakiegoś auta zabawki..przyniesione zostały mi w reklamówce wymontowane na szybko z zabawki - poczytajcie ten watek i sami oceńcie, jaką wiedze wtedy miałem http://www.rcteam.fora.pl/szkutnictwo,87/sklejka-baterie-itp,304.html

Michał Kulak · Wysłany: Czw 10:44, 19 Mar 2009 Temat postu:

Michał Ozga

długo sie ciągną te lekcje